niedziela, 24 marca 2013

Tyle czasu.

Cały tydzień... Cały tydzień mija dzisiaj odkąd nie jesteśmy razem... a czuję się jakby to był miesiąc...
Wciąż przeglądam zdjęcia... wciąż patrzę na napis na kafloku...
wciąż słucham płyty od niej... wciąż nosze nasze zdjęcie...

Tęsknię za nią bardzo i mam cichutką nadzieję, że ona kiedyś też zatęskni... że odczuje to samo co ja kiedyś... tą pustkę po drugiej osobie... ten brak możliwości przytulenia kogoś bliskiego...

Zacząłem analizować nasze archiwum... tak po prostu... w poszukiwaniu czegoś co mogłem spierdolić...

Za bardzo naciskałem na to, żeby się z nią widywać, a ona też potrzebowała czasu...
Napisała mi że się do tego nie nadaje... ahh... wszystko spieprzyłem!

Tak chciałbym być przy tym jak grać będzie koncert, na którym będzie koncertmistrzem... Tak chciałbym być przy tym jak zda na prawo jazdy... żeby jakoś ją wesprzeć... żeby widzieć jak jej się udaje bo zawsze będę w nią wierzył...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz